Dyrektor zarządzający Renault Sport F1, które zajmuje się dostarczaniem jednostek napędowych dla Formuły 1, spodziewa się dużego zastrzyku finansowego, gdy w końcu ekipa Lotusa zostanie przejęta przez Renault.
Według słów Cyrila Abiteboula dział rozwojowy powinien otrzymać znacząco większy budżet na prace przy jednostce napędowej oraz nowy sprzęt do testowania układów napędowych na hamowni.„Otrzymamy dodatkowe pieniądze na dział R&D. Myślę, że zawsze byliśmy przez to ograniczeni, ale otrzymamy dodatkowy budżet, który będzie znaczący.”
„W styczniu będziemy także dysponowali nowym sprzętem na hamowani, który potrafi sprawdzać pojedyncze cylindry i który zwiększy nasze możliwości testowe o 50 procent jeżeli chodzi o rozwój w średnim i długim terminie.”
„Mocno naciskamy i inwestujemy. Szczerze, czuję się pewnie.”
Abiteboul przyznał jednak, że Renault czekają zmiany organizacyjne, również w pionie silnikowym: „Myślę, że mamy odpowiednie umiejętności, ale brakuje nam rozpędu oraz przywództwa, aby skierować nas tam gdzie chcemy iść oraz odpowiedniej dyscypliny.”
„Ten sezon jest przykładem kompletnego braku dyscypliny w zarządzie naszego programu technicznego. Sam również stanowię jego część.”
„Myślę ,że Viry [fabryka Renault] potrzebuje kogoś na stałe w fabryce” dodawał.
26.11.2015 12:26
0
czyli już wiadomo czemu ich silnik był słaby ...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się